Podczas kiedy Brytyjczyk powie „I have got a car” (mam samochód), to samo zdanie wypowiedziane przez Amerykanina będzie brzmiało „I have a car”. Uproszczona amerykańska forma niby niczym nie różni się od tej brytyjskiej, ma ona jednak diametralne znaczenie przy zadawaniu pytań.
W wypadku brytyjskiej formy „have got” pytania zadajemy za pomocą zabiegu inwersji. Dlatego też pytanie do wymienionego już zdania „I have got a car” będzie brzmiało:
Have I got a car? – Czy ja mam samochód?
Dostawiając możliwe pytajniki możemy uzyskać:
Where have I got a car? – Gdzie mam samochód
Who has got a car? – Kto ma samochód?
Pamiętamy, że pytajnik “who” wymaga zawsze liczby pojedynczej, dlatego też “have” zmieni się w “has”.
What have I got? – Co ja mam?
Kiedy jednak mamy do czynienia ze zdaniem z czasownikiem „to have” w wersji amerykańskiej, pytania zadajemy dodając operator „to do”. Odbywa się to zawsze według określonego schematu:
Pytajnik (opcjonalny)+ „to do” (w odpowiedniej dla osoby i czasu formie) + osoba + czasownik w bezokoliczniku + niezmieniona reszta zdania.
Dlatego też pytania do zdania „I have a blue car” (Mam niebieski samochód) będą brzmiały:
Do I have a blue car? – Czy mam niebieski samochód?
What do I have? – Co ja mam?
Lub też do zdania: John has two younger sisters. (John ma dwie młodsze siostry)
How many sisters does John have? – Ile sióstr ma John?
Does John have younger sisters? – Czy John ma młodsze siostry?
Wyjątkiem w takich pytaniach będą tzw. pytania o podmiot. Do dalszego wyjaśnienia tej kwestii zachęcam do przeczytania działu Questions/ Pytania "o podmiot"